U Jana Maćkowskiego w Pawłowicach byliśmy już kilka razy. Pięć lat temu składaliśmy panu Janowi życzenia z okazji 90 urodzin, a potem w 2010 roku na łamach naszej gazety napisaliśmy o 65. rocznicy ślubu Felicji i Jana Maćkowskich. Zawsze były to wizyty serdeczne i pogodne, bo wszystkich cieszył fakt, że jubilaci są zdrowi, sprawni i otoczeni miłością.
Pan Jan właśnie skończył 95 lat. Obiecywaliśmy kiedyś, że będziemy odwiedzać go przy okazji kolejnych jubileuszy, więc dotrzymujemy słowa. Pana Jana z życzeniami odwiedzili tez przedstawiciele władz gminy. 95 lat, to przecież piękny jubileusz. były więc gratulacje, kwiaty i upominki. Ale były też życzenia, aby pan Jan doczekał stu lat i więcej.
Jan Maćkowski pochodzi z Sulejewic koło Miejskiej Górki. Do Pawłowic przyjechał w 1945 roku, po ślubie z panią Felicją. Był piekarzem i przez całe zawodowe życie pracował w tym zawodzie. Wychował z żoną szóstkę dzieci i doczekał się 11 wnucząt oraz 16 prawnucząt. Mieszka z bliskimi i zawsze może liczyć na pomoc i opiekę. Zdrowie nie ma już najlepsze, ale krząta się po mieszkaniu, wychodzi na podwórze, chętnie żartuje. Życzymy panu Janowi dalszych pogodnych dni, poprawy zdrowia i serdecznych spotkań z bliskimi i rodzin.