Do pani Władysławy Małycha z Kociug pojechaliśmy po raz drugi. Byliśmy bowiem u niej pięć lat temu, z okazji 90 urodzin. Teraz pani Władysława obchodzi 95 urodziny, a nam wydaje się, że nic się nie zmieniła. Ciągle jest uśmiechnięta, chętnie opowiada o swoim życiu, nie narzeka.
Władysława Małycha urodziła się 25 maja 1920 r. w Pawłowicach. Kiedy miała 9 lat rodzina przeprowadziła się do Kociug. Stąd pieszo chodziła do pawłowickiej szkoły. Zaraz po ukończeniu nauki poszła do pracy w PGR. Pracować musiało całe rodzeństwo, bo bardzo wcześnie zmarł ojciec, a mama pozostała z piątką dzieci. Wszyscy dokładali się do wspólnego gospodarstwa.
Zaraz po wojnie, w 1947 r. Władysława wyszła za mąż. Urodziła i wychowała z mężem trzy córki. Niestety, jedna z nich już nie żyje, a druga jest wdową. Z Anną i jej synem mieszka do dziś. Najmłodsza córka mieszka w Lesznie. Do domu, w którym pani Władysława żyje od wielu lat przeniesiono ich jeszcze w czasie wojny. Przez całe życie prowadziła ten dom, chodziła do sezonowej pracy w polu, dbała o to, by dzieciom niczego nie zabrakło. Ale łatwo nie było. To były bardzo trudne, pracowite lata. Od 34 lat pani Władysława jest wdową.
Rozmawiamy więc o dniu dzisiejszym. Jubilatka zapytana o zdrowie, mówi, że jak na swój wiek nie ma co narzekać. Ma kłopoty z nogą, ostatnio też kilka dni temu była w szpitalu, ale teraz jest dobrze. Ciągle jeszcze krząta się w domu, lubi przygotowywać obiady, jak jest pogoda pójść do ogrodu. Ciągle Zarządza domowym budżetem. Razem z nią mieszka o 7 lat młodsza siostra, która teraz nie chodzi już do swego pokoju na górze. Są więc cały dzień razem, oglądają telewizję, czytają gazety. Pani Władysława lubi czytać, także nasz miesięcznik.
Kilka dni temu odbyła się w Kociugach uroczystość z okazji 95 urodzin pani Małychy. Przyjechali bliscy, wnuki, prawnuki. Wszyscy życzyli babci stu lat i więcej. My przekazujemy podobne życzenia, przede wszystkim zdrowia, spokoju, wielu jeszcze lat z najbliższymi. Patrząc na pogodną twarz pani Władysławy jesteśmy pewni, że tak właśnie będzie. Życzenia otrzymała pani Władysława również od władz gminnych.