40 LECIE KOŁA EMERYTÓW
Koło Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Krzemieniewie obchodziło uroczyście Dzień Seniora i 40 lecie działalności.Niecodzienną imprezę zorganizowało też Koło Emerytów, Rencistów i Inwalidów z Krzemieniewa. Obchodzili bowiem 40 - lecie istnienia oraz Dzień Seniora. A zebrali się w sali w Nowym Belęcinie i zaprosili gości. Wśród nich byli: wójt Andrzej Pietrula, przewodniczący Rady Powiatu Jan Szkudlarczyk, zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu Związku Bogumiła Patelka, sołtysi Henryka Przybylska i Józef Kasperski, radna gminy Małgorzata Tarnowska oraz delegacje z zaprzyjaźnionych kół z Ponieca, Kąkolewa, Pawłowic, Garzyna i Świerczyny. Razem świętowało prawie sto osób, a wszystkich witała przewodnicząca Koła Urszula Brylczak.
Niezwykle miłym akcentem jubileuszu było wręczenie Złotych Odznak Honorowych za szczególne zasługi dla Związku. Przyznano je pięciu członkom Koła: Genowefie Rajewskiej, Bolesławowi Kamieniarzowi, Henrykowi Sołtysiakowi, Janinie Ratajczak oraz Alicji Andrzejczak. Pani Genowefa i pan Bolesław odbiorą je w czasie wigilijnego spotkania w grudniu, gdyż nie mogli wziąć udziału w tegorocznym Dniu Seniora. Ale były też inne gratulacje. Zdrowia i długich lat życia życzono Wiktorowi Piczowi, który skończył 80 lat. Życzenia i mały upominek odebrali najstarsi członkowie Koła - Henryka Sołtysiak i Jan Łukaszewski. Podziękowania za wiele lat pracy w Zarządzie skierowano do Jana Łukaszewskiego i Stefana Spławskiego. A wszystkim odczytano listy gratulacyjne przekazane od Zarządu Głównego i Rejonowego Związku, od Gminnego Centrum Kultury, od sołtysów oraz delegacji z zaprzyjaźnionych kół. Były kwiaty i upominki.
Urszula Brylczak przypomniała zebranym historię Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Powstało ono w kwietniu 1975 r. Liczyło wówczas 38 członków, a jego inicjatorem i pierwszym przewodniczącym został Jan Siniecki. Zastępcą przewodniczącego był Wojciech Ławniczak, a skarbnikiem - Franciszek Włodarkiewicz. Cztery lata później dokonano pierwszych zmian w Zarządzie. Na swoich funkcjach pozostali przewodniczący i skarbnik, a dołączyli zastępca przewodniczącego Franciszek Hofman i sekretarz Czesław Kołodziej. Wówczas do Koła należały już 82 osoby.
Przez wszystkie lata istnienia Koła zmieniali się członkowie Zarządu. Jedni odchodzili ze względu na stan zdrowia, innych żegnano na zawsze. Wszyscy zostawili tu jednak cząstkę swojego życia i swojej aktywności. Funkcję przewodniczącego pełnili kolejno: Jan Siniecki przez 8 lat, Jan Łukaszewski przez 14 lat, Stefan Spławski przez 15 lat i teraz Urszula Brylczak. Zastępcami przewodniczącego byli: Wojciech Ławniczak, Franciszek Hofman, Czesław Oto, Anna Machowska, Henryk Ptaszyński i aktualnie Marta Jędrzejczak. Funkcję sekretarza Koła kolejno sprawowali: Czesław Kołodziej, Antoni Sielatycki, Piotr Sterna, Józef Stróżyński, Józef Skrzypczak, Urszula Brylczak, Maria Borowczyk i ostatnio Stanisław Adamczyk. Natomiast skarbnikami byli: Franciszek Włodarkiewicz, Urszula Sroka, Franciszek Jędrzejak oraz dziś Wanda Ratajczak.
Warto dodać, że do Koła należą emeryci i renciści z kilku wsi. Dlatego każda miejscowość ma swoich łączników. Są oni zawsze na posiedzeniach Zarządu i współdecydują o programie działania. A są to: z Drobnina Janina Andrzejczak, z Karchowa Jerzy Tomczak, z Oporówka Aniela Kaczmarek, z Brylewa Jan Łukaszewski i z Krzemieniewa: Urszula Glapiak, Stefan Spławski oraz Stefania Przybylak.
W sprawozdaniu pani przewodniczącej znalazło się mnóstwo informacji o najróżniejszych formach działalności Koła. Jest ich tak dużo, że nie sposób wszystkich wymienić. W każdym kolejnym roku jest kilka, a niekiedy nawet kilkanaście imprez, spotkań, wyjazdów. W jednych biorą udział wszyscy członkowie, w innych delegacje Koła lub osoby, które zgłoszą chęć udziału. Prawie zawsze komplet członków bywa na spotkaniach wigilijnych, wielkanocnych, Dniu Seniora, Dniu Babci i Dziadka, Dniu Kobiet. Wiele osób wyjeżdża do teatru, na festyny, koncerty, wycieczki krajoznawcze. Emeryci biorą udział w konkursach na rodzinny koszyk wielkanocny, na najładniejszą choinkę, ze swoim zespołem śpiewaczym uczestniczą w przeglądach, dożynkach, występują w klasztorze, śpiewają kolędy. Oferta jest tak bogata, że każdy znajdzie coś dla siebie. A chodzi przecież o to, by umilić czas wolny emerytom, by im pomagać, nie zapominać o nich także przy okazji jubileuszy, imienin, ale i w czasie choroby. Krzemieniewskie Koło wspaniale spełnia taką funkcję. A pomagają im: szkoła, przedszkole, Gminne Centrum Kultury, sołtysi, Zarząd Rejonowy Związku i oczywiście Urząd Gminy. Wszystkim Urszula Brylczak serdecznie dziękowała.
A koleżankom i kolegom życzyła zdrowia, wielu spokojnych dni siły, by jak najdłużej mogli uczestniczyć we wspólnych zajęciach. Na tej jubileuszowej uroczystości był oczywiście poczęstunek i zabawa do północy. Prowadził ją Edward Baldys. Wszyscy bawili się świetnie.