Tyle przeżyli razem Marianna i Stanisław Wyrwińscy z Bielaw. A znali się od dzieciństwa, bo mieszkali raptem kilkaset metrów od siebie. Całe wspólne życie spędzili w Bielawach, gdzie najpierw gospodarowali na ziemi uzyskanej z reformy, a potem w Spółdzielni Produkcyjnej. Pan Stanisław był tam prezesem i to przez całe 29 lat. Pierwsze lata po ślubie państwo Wyrwińscy mieszkali w pałacu, ale już w 1960 roku przenieśli się na swoje. W domu wybudowanym pół wieku temu żyją do dziś. Tu wychowali czterech synów, stąd wychodzili do pracy w polu, tutaj dożywają starości. Pan Stanisław ma 88 lat, a jego żona 82 lata. Obydwoje są na emeryturach i choć mieszkają już sami, to mogą liczyć na codzienną opiekę syna. Często do Bielaw przyjeżdżają też pozostali członkowie rodziny. Bywa, że jest ich w domu nawet kilkunastu. Bo państwo Wyrwińscy doczekali się ośmiorga wnuków i czterech prawnuków. Wszyscy uczestniczyć będą w rodzinnej uroczystości we wrześniu. Jubilatów odwiedzili przedstawiciele samorządu. Były życzenia, gratulacje i kwiaty.